W ostatnich czasach dużo się działo w świecie polityki, jak i w świecie pandemii. Odsłuchując wiadomości przekazywane na kanale niezależnej telewizji (NTV) w serwisie YouTube, widać, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych nie jest zbyt dobra. Prezydent tego wielkiego państwa Donald Trump kończący swoją kadencję już 20 stycznia 2021 roku. Nie jest już mile widziany w amerykańskim rządzie. Dlaczego?
Jako jedyny wpływowy człowiek nie poddał się rozkazom z góry, które prowadzą do nieludzkiego okrucieństwa i dramatycznego losu, jaki szykują nam zwierzchnicy planu wyniszczenia całego społeczeństwa. Według informacji podawanych z różnych źródeł, od ludzi, którzy mają tzw. znajomości w firmach oraz w dużych koncernach takich jak np. Google, a także wysoko postawionych osób, które są przerażone nadchodzącym czasem bitwy o własne życie, wynika, że szykują się wielkie zmiany.
Donald Trump już nie udziela się w mediach, nie widzimy jego twarzy, ani wystąpień publicznych. Jako że większość mediów jest podporządkowana rządowi, nie mogą pozwolić sobie na ryzyko wyciągnięcia brudów przez obecnego jeszcze prezydenta, które umiejętnie zatuszowali. Wszelkie krzywdy i zbrodnie, których się dopuścili, wyjdą na jaw. Więc dlaczego nie ogłosi tego od razu? Po pierwsze nie ma takiej możliwości, ponieważ jego konta zostają blokowane, zarówno na Tweeterze jak i wszystkich pozostałych platformach, które przecież znajdują się w posiadaniu skorumpowanych. Po drugie przedstawienie niezbitych dowodów na takie działania z pewnością jest czasochłonne. Jedyne co zdążyliśmy otrzymać ostatnio to informacja o jego wystąpieniu w mniejszej stacji telewizyjnej FOX, jednak ono również z jakiegoś powodu się nie odbyło.
Kilka dni temu Trump przekazał całą władzę wojskowym. Według sygnałów od cywilów mundurowi zaczęli dokonywać aresztowań wszystkich osób zamieszanych w działania przeciw społeczeństwu, począwszy od najniższego szczebla władzy.
W konsekwencji rząd zagroził, że jeśli przywódca państwa nie zaprzestanie swoich operacji, oni w odwecie odpalą tzw. brudne bomby rozmieszczone pod niektórymi miastami, a winą obarczą właśnie jego. Tylko że co z tego kiedy wojsko hardo stoi za swoim zwierzchnikiem? W rezultacie otrzymamy prawdopodobnie wojnę domową, której wynik będzie sporo kosztował.
Jak teraz wyglądać będzie sytuacja?
Na ten moment możemy tylko obserwować i być dobrej myśli.